Ciekawe rzeczy, które zdarzyły się Nam podczas strzelania.
Moje strzały, podczas strzelania z wielkiego daleka, przechodzą przez naszą sosenkę łukową stojącą ok 10 metrów od łucznika i 25 metrów od tarczy. Jakoś koło marca ubiegłego roku przytrafiło mi się coś takiego:
Wczoraj (13.03.2016) załamałem strzałą gałązkę (nie trafiłem w tarczę tą strzałą ) i po raz kolejny trafiłem igiełkę .